W sobotę 4 maja 2019 r. weszła w życie ustawa wdrażająca unijne rozporządzenie o ochronie danych (RODO). Ustawa ta nowelizuje kodeks pracy, określając na nowo zakres dozwolonego gromadzenia i przetwarzania danych kandydatów i zatrudnionych już pracowników. Poza nielicznymi wyjątkami nie ma przepisów przejściowych, więc nowe zasady stosuje się od dnia 4 maja 2019 r.
Na co warto zwrócić uwagę? Przyszły pracodawca będzie mógł pytać kandydata o imię i nazwisko, ale już nie o adres czy dane rodziców. Wystarczyć musi adres e-mail oraz numer telefonu kontaktowego do kandydata.
Wprowadzono również ograniczenia w przetwarzaniu danych. Dotyczą one np. o wykształcenia, kwalifikacji zawodowych czy poprzedniej pracy danego kandydata. Wskazanych informacji można żądać tylko w przypadku, gdy to niezbędne na określonym stanowisku. W każdym przypadku pracodawca będzie musiał uzasadnić potrzebę gromadzenia takich danych. Informacje kandydat będzie podawał w formie oświadczenia, które pracodawca będzie mógł weryfikować w wyjątkowych sytuacjach. Jeśli kandydat odmówi udostępnienia swego zdjęcia w CV, przedsiębiorca nie może go z tego powodu gorzej traktować.
Nowe przepisy przewidują też obowiązek ograniczenia monitoringu w miejscu pracy, by po 19 maja 2019 r. nie obejmował pomieszczeń działającego w firmie związku zawodowego. Zauważyć przy tym należy, że nowela nie definiuje pojęcia pomieszczenia związkowego. Pomieszczenie związkowe można rozumieć ściśle jako te miejsca, w których związki zawodowe wykonują codzienne czynności lub szeroko, obejmując definicją również dojście do nich.
Podstawa prawna: ustawa z 21 lutego 2019 r. (Dz.U. z 19 kwietnia 2019 r., poz. 730)